Witaj Krysiu.
Mam tylko informację od żony Mariusza,że jest w bardzo złej kondycji,w ciężkim stanie.O szczegóły nie pytałem,ale jakieś dwa,czy trzy lata temu Mariusz wspominał,że ma raka jelita.Nie wiem czy o tę sprawę chodzi,ale jest prawdopodobne ,że tak.
Cały czas zastanawiam się ,co dalej z forum,jeśli Mariusz nie może się nim już zająć.Nawet,jeśli uda się go prowadzić dalej to bez Mariusza i jego obszernej wiedzy to już nie będzie to forum.Od srebra są fachowcy czyli Andrzej i Adam.Gorzej jest z porcelaną.Tutaj Mariusz niewątpliwie jest najlepszy w tej dziedzinie.Pisał do mnie informatyk uczestnik z forum,że mógłby zająć się stroną informatyczną.Ja tak jak już pisałem,zawsze jestem gotowy wspomóc forum finansowo,zresztą myślę,że takich osób jest tutaj więcej.