Witam,
no nie, aż tak źle nie jest. Trzeba znać sygnatury i daty działalności złotników. Znaki miejskie oraz sygnatury probierzy i daty kiedy sprawowali swój urząd i w jakim mieście. Te wszystkie elementy powinny współgrać. Dalej to znajomość charakterystycznych cech w produktach danego złotnika. To temat rzeka. Z reguły ci co fałszują sygnatury specjalnie nie do końca dbają o to aby te elementy, które wymieniłem nie były identyczne z prawdziwymi. Wtedy jest tak jak pisał ZICO - domyślna sugestia, że to wyrób danego złotnika. Przecież na aukcjach allegro nigdzie nie jest napisane, że to wyrób Cypriana Łabęckiego - ta głowa byka to sugeruje ale nic więcej.
Pozdrawiam
Andrzej